o użytkowników, którzy generują ruch.
Podstawą generowania ruchu jest reklama strony, co należy rozumieć także w kontekście odpowiednich miejsc reklamowych.
Podpowiedzi, w jaki sposób zwiększyć ruch na swojej stronie internetowej zawsze potrzebne są początkującym osobom/firmom, próbującym samodzielnie wypromować swoje www. lub http.
Ważną wskazówką jest, że generowanie ruchu na stronie ma charakter ciągły i wymaga czasu. Zdecydowanie wymaga uzupełniania wiedzy wiedzy, którą najlepiej zdobywać od praktyków, osiągających sukcesy w tej dziedzinie.
Podstawowe zagadnienia, których istotne znaczenie podkreślaja praktycy pozycjonowania stron to:
- określenie grupy docelowej
- stosowanie nagłówków wzbudzających ciekawość
- używanie emocjonalnych słów
- systematyczne dodawanie interesującej treści
- przywoływanie autorytetów
- zaskakiwanie czytelników
- entuzjazm i zaangażowanie
- zachęcanie do komentowania
- dobra organizacja techniczna strony
Jeśli odpowiednia praca zostanie włożona w content marketing zgodnie z powyższą listą dopiero można pójść dalej, by uzyskać efekty promowania swojej strony.
Najpopularniejszymi narzędziem są media społecznościowe oraz reklama google.
Na początek warto poświęcić uwagę mediom społecznościowym, ponieważ ich wykorzystywanie można zacząć bez ponoszenia kosztów.
Dlatego pierwszą literą alfabetu promowania swojej strony jest założenie profili strony/firmy/bloga w 3 najpopularniejszych portalach:
Warto podkreślić, że praktycznie w każdym przypadku należy tworzyć profil o tej samej nazwie. Jest to pierwszy krok kreowania MARKI, niezależnie czy ma ona charakter firmowy, czy osobisty.
Większość stron dochodzi do tego momentu bez większych problemów, bo nie jest to prawdę mówiąc żadna wiedza tajemna. Pozyskanie pierwszych lajków i obserwowanie profilu równiez nie jest zbyt wielkim wyzwaniem, bo z reguły łatwo zachęcić przynajmniej najbliższych znajomych do polubienia postów oraz strony.
Dobre samopoczucie posiadacza profilu blednie nieco, kiedy po kilku tygodniach zamieszczania postów, ich oglądalność przez użytkowników wciąż jest zbyt mała, a liczba obserwujących profil ustala się na poziomie kilkudziesieciu osób i nie chce drgnąć, jakby była zaklęta.
Frustracja, że inne profile mają setki, a nawet tysiące fanów daje się we znaki, a jej skutkiem jest zarzucenie pracy nad contentem i systematyczną aktywnością w mediach społecznościowych.
Na pocieszenie dodamy tylko, że taka frustracja jest wciąż udziałem ogromnej rzeszy użytkowników mediów społecznościowych.
Zbyt mała liczba obserwujących profil rowna się zbyt małej liczbie odwiedzających stronę, dokonujacych zakupu itd.
I tu pojawia się pytanie: jak przebrnąć przez barierę pierwszych 100, 200, a potem 500 i wiecej obserwatorów profilu ?
Jest kilka możliwości, o których napiszemy w kolejnym odcinku.
